Czy wiecie, że w Schronisko na Paluchu jest mnóstwo biegających psów? Kiedy się o tym dowiedzieliśmy, uznaliśmy, że na pewno nie może zabraknąć ich z nami w Międzylesiu!
Poniżej przedstawiamy psy ze schroniska i ich wolontariuszy, którzy specjalnie na te okazje przyjadą i wezmą udział w biegu.
Jeśli chcesz poznać/potowarzyszyć wybranej przez siebie parze wystarczy, że zapiszesz się na bieg i w dniu wydarzenia odszukasz swoją parę w strefie Palucha. Spędź z nimi ten dzień!
Rodez i Dorota
Przed wami pierwsza zakręcona para zawodników: wolontariuszka Dorota i jej podopieczny Rodez, która wystartuje w naszym biegu na 5 km! Rodez został porzucony już 3 razy i szuka kogoś, kto przywróci mu wiarę w człowieka. To wyjątkowy pies spragniony ciepła, lubiący inne czworonogi oraz dzieci. Jeśli chcesz poznać Rodeza bliżej, zapisz się na bieg na 5 km w duecie z Dorotą! Przeczytaj więcej o Rodezie
Fifek i Beata
Poznajcie kolejną parę! Beata z Fifkiem pobiegnie już kolejny raz. Nie wiemy, co ten fantastyczny pies robi jeszcze w Schronisko na Paluchu. Idealny przyjaciel dla aktywnej osoby, która chciałaby z psem najlepiej konie kraść! Dołącz do Beaty i Fifka na 5 km i przekonaj się sam! Przeczytaj więcej o Fifku
Falcor i Magda
Falcor to jeden z tych psów, którym człowiek zgotował taki los, że paradoksalnie dopiero w schronisku były w stanie poczuć się szczęśliwe. Znaleziono go przywiązanego do przystanku autobusowego, skrajnie zagłodzonego, z wyleniałą sierścią. Mimo wszystko nie uprzedził się do ludzi, a najbardziej uwielbia swoją wolontariuszkę Magdę, z którą wybiera się na spacer po lesie. Kto dołączy do tej wspaniałej pary? Przeczytaj więcej o Falcorze
Zuza i Kasia
Poznajcie Zuzę ze Schronisko Na Paluchu. Zuza wraz z wolontariuszką Kasią wybierają się na spacer po lesie i zamierzają się świetnie bawić! Dołączcie do nich – będzie jeszcze weselej. Przeczytaj więcej o Zuzie
Roy i Ola
Poznajcie Olę i Roya ze Schronisko Na Paluchu! Roy to jeszcze psie dziecko, które najchętniej nie schodziłoby z kolan. Mimo młodego wieku i niewątpliwie złych doświadczeń na imprezach w mieście zachowuje się nienagannie. Kto 17 września ma ochotę iść na spacer z Olą i Royem, a następnie odczarować dla niego świat? Przeczytaj więcej o Royu
Falkor i Ania
Falkor to taki dobry smok, który – jak trzeba – umie chodzić również po drzewach. Jednak w Międzylesiu postanowił poprzestać na samym spacerze. Kto chciałby poznać tego pięknego młodzieńca? Przeczytaj więcej o Falkorze
Vasco i Sara
Vasco to pies, który uwielbia przygody! Jest niezmordowany w poznawaniu świata, czemu nie można się dziwić – swe imię zapożyczył bowiem od wielkiego odkrywcy nowych szlaków. Wraz ze swoją wolontariuszką Sarą nie mogą się doczekać zgłębiania tajemnic Międzylesia podczas nadchodzącego spaceru. Przeczytaj więcej o Vasco
Futrzak i Beata
Futrzak – pies wyjątkowy, inteligentny, o pięknym futerku. Gdziekolwiek się pojawi, zachowuje się jak prawdziwa gwiazda. W Międzylesiu będzie szukał domu spacerując ze swoją ulubioną wolontariuszką Beatą. Przeczytaj więcej o Futrzaku
Lew i Asia
Do Międzylesia przyjedzie też najprawdziwszy Lew! Lew miał kiedyś piękną grzywę i uśmiechniętą paszczę, ale 4 lata temu trafił do schroniska, w którym sobie kompletnie nie radzi. Wolontariuszka Asia postanowiła więc zabrać Lwa na spacer i znaleźć mu dom. Pomożecie jej w tym? Przeczytaj więcej o Lwie
Kola i Rafi oraz Justyna i Gosia
Przed Wami nierozłączne Kola i Rafi, które zostały adoptowane razem jako szczeniaki i po pięciu latach wróciły razem do Schronisko Na Paluchu. Ich wolontariuszki Justyna i Gosia szukają dla nich domu, który już nie zawiedzie i pozwoli psiakom znów cieszyć się życiem. Kto chciałby 17 września poznać ten uroczy duet i pobiec na 5 km? Przeczytaj więcej o Koli i Rafi
Tobi i Janusz
Są tutaj miłośnicy owczarków niemieckich? Tobi to piękny mix tej rasy. Nie wiadomo, jak to się stało, że nadal jest w Schronisko Na Paluchu, ale na pewno znajdzie się w Międzylesiu ktoś, kto przełamie tę feralną passę, prawda? Janusz i Tobi zapraszają! Przeczytaj więcej o Tobim
Monte i Ola
W dobrej relacji dwóch istot jest ważne to, aby patrzeć w tym samym kierunku. Ola i Monte doskonale o tym wiedzą i dlatego świetnie się rozumieją! Zgodnie stwierdzili, że trzeba wyrwać się ze Schronisko Na Paluchu i przyjechać na bieg po lesie, bo mogą ich tam spotkać same dobre rzeczy! Kto dołączy do tej fantastycznej pary? Przeczytaj więcej o Monte
Hugo i Filip
Biegać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej. Ale nie o to chodzi jak co komu wychodzi.
Hugo i Filip już się poznali. I tak właśnie musi podśpiewywać sobie Hugo, gdy trenuje z Filipem do biegu.
Filip Bojko, Pieskomandos, biegający ultra maratony ze swoim psem, tym razem postanowił pomóc Hugo ze Schronisko Na Paluchu znaleźć w końcu dom. Bo Hugo, prawie labrador o pięknie lśniącej sierści, tkwi w nim już 3-ci rok i nikt o niego nie pyta.
Hugo może nie będzie biegał maratonów, ale chętnie sobie pohasa, popływa i potarza się w każdej trawie jaką spotka po drodze.
Chcecie zobaczyć Hugo i Filipa jak biegną razem w Międzylesiu? Przyjdźcie ich poznać! Przeczytaj więcej o Hugo
Aria i Orina
Przedstawiamy Wam dwie szalone dziewczyny! To Aria i Orina, Orina Krajewska, które przygotowują się już do wspólnego biegania w Międzylesu! Orina postanowiła wybiegać dla Arii dom i będzie miała nie lada wyzwanie. Bo Aria ze Schronisko Na Paluchu to jeszcze taki nieokiełznany psi dzieciak. Jest jej wszędzie pełno, musi obwąchać każdy krzaczek i wszędzie być pierwsza. Więc ciągnie na smyczy, starając się nie stracić ani sekundy ze spaceru.
Ale zobaczcie jak dobrze im idzie wspólne bieganie. Chcecie dołączyć do Arii i Oriny? Szukajcie ich wśród uczestników! Przeczytaj więcej o Arii
Roger i Maja
To jest Maja i Roger – bardzo rozrywkowy duet, który ostatnio podbijał Praską Plażę, a teraz planuje zaszaleć w Międzylesiu. Będą spacerować, wąchać wszystkie napotkane drzewa i szukać tropów. Przyłączycie się? Przeczytaj więcej o Rogerze
Lupus i Basia
Dzielny piechur Lupus, mix owczarka niemieckiego, wybiera się z Basią na bieg. Idzie szukać kogoś, kto w barwnym tłumie jest tak samo sam. No bo po co miałby siedzieć sam w Schronisko na Paluchu, skoro tu, w Międzylesiu na pewno spotka kogoś takiego, kto zobaczy jego dobre serce, łagodność, radość i zapewni mu codzienną porcję drapania. Bo Lupus kocha głaskanie, czochranie, i wszystkie inne formy tej aktywności. A jak przyjdziecie go poznać, to Lupus usiądzie i poda Wam łapę na powitanie. Przeczytaj więcej o Lupusie